I nie opuszczę cię...
Umyłam lodówkę i się cieszę:
- Lubię mieć taki porządek w lodówce ;]
Na co Jaśminka zaraz oczywiście wtrąca swoje trzy grosze:
- A ja nie lubię. Ja lubię mieć wszędzie bałagan.
- Dobrze, będziesz dorosła, będziesz miała swój dom, to będziesz miała sobie bałagan - mówię. - I zobaczymy czy ci się tak będzie podobać.
Chwilowa konsternacja. Bardzo krótka.
- Ale i tak będę z wami mieszkać wtedy!