czwartek, 29 kwietnia 2010

Córki

Jaśminka przychodzi do mnie skandując:
- Mam trzy cór-ki bra-wo mi! Mam trzy cór-ki bra-wo mi!
- Co?? Ty trzy córki urodziłaś? - dziwię się - Taki maluch?
- Nieee - na to ona spokojnie - JEDNĄ urodziłam, a dwie WYGRAŁAM W KONKURSIE.


środa, 14 kwietnia 2010

Z serii 'powiedz mi, jak mnie kochasz'

- Kocham cię jak trzysta milionów samochodow. I oczów powypadanych.


sobota, 10 kwietnia 2010

Ile można myć

Jaśminka myje zęby po śniadaniu. Długo trwa zabawa z nalewaniem wody do kubka i nakładaniem pasty, zanim w końcu słyszę ciche szorowanie i od razu pytanie:
- Kiedy mogę już nie myć?
- Myj porządnie jeszcze – odpowiadam.
- Zaczęłam JUŻ WCZORAJ! – odkrzykuje na to Jaśminka przez pastę w buzi.


poniedziałek, 5 kwietnia 2010

Odmiana mile widziana

Przy wieczornych przytulankach mówię do Jaśminki:
- Wiesz co? Pachniesz najładniej na świecie!
- Mogłabyś kiedyś powiedzieć coś innego. - na to ona - A nie tylko ‘pachniesz, kocham cię, pachniesz, kocham cię...’. Mogłabyś na przykład czasem powiedzieć ‘Kupię ci jakąś zabawkę’.


niedziela, 4 kwietnia 2010

Pisanki


- O, tu wyszła mi kupa na tym. A raczej dwie kupy. (...) Ta poobijana dla babci. Nie mam innego wyjścia, inne są ZA ŁADNE.


sobota, 3 kwietnia 2010

Jak się człowiek spieszy...

- Jaśminko, pospiesz się - poganiam ją przed wyjściem z domu.
- NIE TRZEBA SIĘ SPIESZYĆ, TRZEBA SIĘ CIESZYĆ, takie przysłowie jest. - uśmiecha się Jaśminka ubierając się dalej spokojnie.


wegedzieciak.pl