- Kto to zepsuł? – pyta Jaśminka o podkładkę na stole, która zaczęła się rozchodzić na brzegu.- Nikt, samo się zepsuło. - odpowiadam.- Ta! Samo! Ja też tak zawsze mówię, jak coś zepsuję. To TY zepsułaś!
posted by Marta @ 09:38 0 comments
Prześlij komentarz
<< Home
0 Comments:
Prześlij komentarz
<< Home