poniedziałek, 23 stycznia 2012

Wyzysk dzieci

Jaśminka po długich pertraktacjach pościeliła w końcu swoje łóżko. Przychodzę do niej do pokoju i chwalę:
- O, jak ładnie pościeliłaś! - a ona siedzi z naburmuszoną miną.
- A co to za mina? Co się stało? - pytam.
- Nie co to za mina, nie co to za mina - wybucha ona - tylko czuję się tak zmęczona, JAKBYM Z POLA WŁAŚNIE WRÓCIŁA!!!


piątek, 13 stycznia 2012

Plan

- Ja dziś nocuję u babci Eli! Umówiłam się.
- Dobrze.
- A wiesz, że jak skończę 7 lat to u niej zamieszkam? I będę was odwiedzać bardzo często.
- Tak? Ciekawe co na to babcia, że będziesz jej siedzieć na głowie non stop.
- Babcia się zgodziła! Będę jej wszystko robić - zmywać, odkurzać..
- Hahaha, ciekawe dlaczego w domu tego nie robisz.
- Bo w domu zlew jest za wysoko. I odkurzacz jest strasznie ciężki.



Aha.


czwartek, 12 stycznia 2012

Czułostki z tatą

- Oj, zjadłbym cię z miłości!
- I co byś beze mnie zrobił??
- Miałbym cię w brzuchu.
- Nie, bo z kupą bym wyszła do odpływu w kibelku!


środa, 11 stycznia 2012

Zalecenia

Jaśminka huśta się na linie w pozycji horyzontalnej z nogami zadartymi nad głowę i mówi:
- Ta pozycja dobrze robi dziecku. Lekarz mi tak zalecił.
(gdyż właśnie chwilowo była w ciąży)


wegedzieciak.pl