czwartek, 24 czerwca 2010

Tata w pracy



Kto zgadnie gdzie? ;)


środa, 23 czerwca 2010

Poezja podczas rysowania

Pąki drzew grzechocą
I łzy ocieram ręką
Lecz motyl najpiękniejszy
W pomarańczowe plamki


niedziela, 20 czerwca 2010

Spieszydełko. Czyli jak zwykle szybka odpowiedź na każde niewygodne pytanie.

- Dlaczego ty, Jaśminko, nie spuszczasz wody? - pytam z łazienki.
- Bo mi się nie chce. - pada szybka odpowiedź - Jestem spieszydełko, zawsze się spieszę, a spieszydełka nie spuszczają nigdy wody. Co najwyżej rzadko.


czwartek, 17 czerwca 2010

Z tatusiem




środa, 16 czerwca 2010

Rower

- Zobacz jaki piękny różowy samochód! - woła Jaśminka - jak dorosnę to będę mieć różne samochody. Różowy, niebieski, zielony...
- Ale wiesz, samochody są drogie, nie wiem, czy będziesz miała tyle pieniędzy, żeby nawet jeden sobie kupić - sprowadzam ją brutalnie na ziemię.
- No to jak nie będę miała pieniędzy, to będę sobie rowerem jeździć - odpowiada na to Jaśminka niezrażona.

Uwielbiam to dziecięce beztroskie podejście do życia.


wtorek, 8 czerwca 2010

Bullterrier patykiem na piasku



Dla mnie mistrz.


Daję słowo..

Jeszcze niedawno rozczulała mnie całkowitą prawdomównością, dotyczącą każdego najdrobniejszego przewinienia. Czas ten jednak minął bezpowrotnie i nie wiadomo kiedy Jaśminka nauczyła się kłamać jak z nut, w żywe oczy...
Dziś przychodzi do mnie z prośbą:
- Mogę się pobawić w ślimaczka? - to jedna z jej ulubionych zabaw, polegająca na rozebraniu się prawie do naga i zagrzebywaniu w pościel.
- Tak, ale umyj ręce. - mówię, bo dopiero co jadła kolację.
- Umyłam już DAWNO. - odkrzykuje Jaśminka z sypialni.
- To chodź pokaż!
Cisza. Słyszę szum wody w łazience i po chwili przybiega.
- Proszę – podtyka mi pachnące rączki pod nos, jeszcze trochę mokre. – Już dawno miałam umyte!
- Taaak? – dziwię się – To dlaczego są jeszcze mokre?
- Bo... zmoczyły mi się jak myłam kuchnię! (swoją zabawkową, którą myła NA NIBY...)


czwartek, 3 czerwca 2010

Potret rodzinny


Od lewej: mama, tata, Jaśminka z balonem i Radarkiem.


środa, 2 czerwca 2010

Po wycieczce do zoo

- Zgadnij, jakie zwierzę lubię najbardziej! Na 'f'.
- Foka?
- Nie. FSZYSTKIE! Wszystkie lubię tak samo bardzo!


wegedzieciak.pl