poniedziałek, 31 maja 2010

Morze łez

- Ale ja bardzo chcę lizaczka. Bo jak mi nie dasz, to się zapłaczę i BĘDZIESZ PŁYWAĆ W TYM!


piątek, 28 maja 2010

Wersja autorska

- A ja wolę moja mamę I TATĘ. Co mają włosy jak atrament. Złote oczy jak mój miś i płakali rano dziś. - śpiewa Jaśminka, której najwyraźniej żal się zrobiło taty nieobecnego w oryginalnej wersji piosenki.


Cukier

Dałam Jaśmince spróbować mojego naleśnika z cukrem.
- Ja cukru nie lubię, bleee – krzywi się ona.
- Ale cukierki przecież lubisz.
- No tak, ale nie SUROWY cukier. W cukierkach to jest jakoś wymieszany.


czwartek, 27 maja 2010

Buty

Jaśminka przynosi mi w prezencie niebieskie pantofelki wycięte z gazety.
- Marzę, ŻEBYŚ TAKIE MIAŁA. - stwierdza z emfazą, bo sama uwielbia chodzić po domu w moich butach na obcasach. (pozdrawiamy sąsiadów pod nami ;])


środa, 26 maja 2010

Życzenia

- Wszystkiego najlepszego z Dnia Mamy - wyrecytowała Jaśminka.
- Dziękuję - uśmiecham się i pytam - A czego byś mi chciała życzyć?
- Żebyś miała dużo różnych kolorowych rzeczy... I żebyśmy się ZAWSZE TAK RAZEM KOCHAŁY.
:)


Dzień Matki

Jaśminka rozmawia wczoraj wieczorem przez telefon:
- (Wiesz, jaki jutro jest dzień?)
- Wieeem. Dzień mamy.. A kiedy jest dzień dziecka??


wtorek, 25 maja 2010

Na 'u'.

- Zgadnij gdzie dziś byłam? - pyta Jaśminka babcię i dodaje podpowiedź - na 'u'.
- ???
- U TATY! - krzyczy na to Jaśminka uradowana.


Niewielkie potrzeby

- Ale wiesz, że jak tata wróci, to wracasz do swojego łóżka. - Mówię wieczorem, żeby osłodzić Jaśmince tęsknotę za tatą.
- Ale dlacieeeego? - odpowiada mi jęk.
- Bo się nie zmieścimy przecież.
- Dobra, dobra, ja mogę w nogach spać! - odpowiada Jaśminka wyluzowana.
I oczywiście nie ma dla niej żadnego znaczenia fakt, że gdy śpimy tylko we dwie na dużym łóżku, to ona zajmuje 3/4 miejsca, śpiąc w poprzek, wciśnięta w moją poduszkę, a ja muszę bardzo uważać, by nad ranem nie wylądować na podłodze..


poniedziałek, 24 maja 2010

Marzenia

- Ja to bym chciała domy budować. Być dorosła i domy budować. Koszulki zdejmować. - rozmarzyła się Jaśminka podczas jazdy samochodem na widok robotników.


niedziela, 23 maja 2010

Jak będę dorosła

- Jak będę dorosła, to się będę malować i wszędzie będziemy razem chodzić. Gdzie będziesz chciała.


piątek, 21 maja 2010

Stokrotki

- Jak się nazywają te kwiatki? - pyta tata. I podpowiada - sto...
- STONOGI? - rzuca Jaśminka. - STOMLECZE? No co, zapomniałam. - dodaje w końcu beztrosko, gdy wciąż się śmiejemy.


wtorek, 11 maja 2010

i

Jaśminka szykuje się w łazience do mycia zębów. Napuściła wody do umywalki i obserwuje jak krople kapią z niedokręconego kranu na lustro wody.
- Mama! Zobacz, chodź szybko coś zobaczyć! - woła mnie.
Przychodzę, patrzę. Woda kapie.
- Zobacz! Literka 'i'! Prawdziwe 'i' z kropką!
Patrzę dalej na kapiącą wodę i rozpryskujące się krople i nagle rzeczywiście dostrzegam, jak w ułamku sekundy zanurzona kropla przybiera podłużny kształt. A odskakująca kropelka to jakby kropka nad 'i'. Nigdy bym sama tego nie dostrzegła.


wegedzieciak.pl