środa, 28 października 2009

Przeprowadzka znikąd

Jaśminka wzięła do zabawy mój nowy parasol, duży, przezroczysty. Bardzo jej się spodobał i wymyśliła, że to będzie jej dom. Naznosiła tam rzeczy, lalkę, jej ubrania i cieszy się:
- Nowy dom mam! Przeplowadziłam się - po czym po chwili się zreflektowała - Ale W OGÓLE chyba nie miałam domu przedtem.. - bo do ulubionych jej zabaw do tej pory należała zabawa w przedszkole, wyjazd nad morze, ale nie w dom :).


wegedzieciak.pl