niedziela, 18 października 2009

Marzenia o ilościach

- Jak bym miala sześnaście buź, sześnaście oczu, sześnaście ląk, sześnaście pup, to bym wszyśtko mogła lobić.


5 Comments:

At 26 października, 2009, Anonymous Anonimowy said...

i jeszcze jakbym miala szesnascie dni bez nocy (czytaj: bez koniecznosci kladzenia sie spac;) - wtedy juz byloby super na max ;)

 
At 27 października, 2009, Blogger Marta said...

taaa, stały tekst Jaśminki gdy kładzie się spać, to 'ja chcę, zeby juz był nowy dzień! Kiedy będzie nowy dzień???'

 
At 29 października, 2009, Anonymous Anonimowy said...

szesnaście rąk i oczu i buź-mogę zrozumieć, ale po co jej szesnaście pup????? cmok, g:)

 
At 29 października, 2009, Blogger Marta said...

GOsia, dokładnie to samo zwróciło moją uwagę i zapytałam po co jej 16 pup. Na co Jaśminka, bez chwili zastanowienia odparła, że przecież do robienia kupy... pfff, też pytania oczywiste ;]

 
At 04 listopada, 2009, Blogger Unknown said...

o jezu poplakalam sie ze smiechu przez te pupy :)

 

Prześlij komentarz

<< Home

wegedzieciak.pl