10 miesięcy!
Z najnowszych osiągnięć: w wanience Jaśminka wstaje niemal non stop. Już kaczki i inne rybki nie są ciekawe, po chwili zabawy zaczyna się ciężka praca, bo trzeba koniecznie sprawdzić co jest po drugiej stronie dużej wanny. Poza tym wyczytałam, że w tym wieku dziecko powinno reagować na polecenie 'daj' i oddać zabawkę nie wypuszczając jej z rąk. Wypróbowałam więc na Jaśmince i niemal od razu załapała o co chodzi, a co więcej - wypuszcza z rąk i się cieszy :). Próbuje też wtykać mi do ust smoczka (szczególnie rano, gdy ja usiłuję spać, a Jaśminka obok mnie w łóżku rozrabia), jakby chciała powiedzieć 'spróbuj jakie dobre, possij sobie na uspokojenie' :).
A najfajniejsze jest to, że jest coraz pogodniejsza i coraz więcej się śmieje, albo piszczy z radości. Czasem jak ma humorek, to wystarczy powiedzieć 'hihihi', a ona w głos się chichra :). Słoneczko nasze najjaśniejsze.
1 Comments:
Jezu, jak czytam takie czułości jak w ostatnim akapicie to aż mi się oczy pocą. Strasznie kocham dziecki odkąd mam Stasia:)). Pozdrawiam serdelecznie;). Mama Stasia
Prześlij komentarz
<< Home