Jaśminka, jadąc paluszkiem po dniach kalendarza:- Chleb w masinie się taział* i jeście się piekł. Tak citam, mama.* tarzał, czyli chyba chodziło o wyrabianie, chociaż nigdy nie wiadomo z tym chlebem ;)
posted by Marta @ 13:33 0 comments
Prześlij komentarz
<< Home
0 Comments:
Prześlij komentarz
<< Home