Wczoraj popołudniowe zasypianie Jaśminki trwało od około 16.15 do 16.50. Dziś dla odmiany, gdy weszłam do sypialni parę minut po odłożeniu Jaśminki do łóżeczka zastałam dziecko głęboko uśpione podczas wspinaczki po szczebelkach :).
posted by Marta @ 17:01 0 comments
Prześlij komentarz
<< Home
0 Comments:
Prześlij komentarz
<< Home