wtorek, 10 lutego 2009

Jaśminka czyta Julków




Usypiając swoją lalę - małą dzidzię - Jaśminka wybrała z półki Julków, których nie czytaliśmy już dawno, bo Jaśminka uznała, że jest już za 'dojosła' na tę książkę. Najpierw długo wyszukiwała w spisie treści, pytając jakie opowiadanie lala chce, aż w końcu wybór padł na 'Lornetkę'. Jaśminka zaczęła czytać:
Jojneta kośmićna lądowała nad łąką. Byla jas sobie jojneta, któja pływała po moziu i fjuwała po chmujach zamiast siedzieć na jajkach i znosić jajka. Ubjudzili się tą jojnetą i się myli. Aś tu w końcu ktoś puka. Aś tu w końcu idzie kot do nich. Kociątka są małe. MALEŃSTWY się bawią...
itd. itd.
:)


wegedzieciak.pl