Sprężynka
Jaśminka dochodzi do siebie po ciężkiej grypie, energia ją rozpiera i jest przeszczęśliwa, że nie musi chodzić do przedszkola już drugi tydzień. Chociaż w domu też już raczej się nudzi i jak pojechała do Babci i Dziadka na weekend w sobotę, to wróciła dopiero dziś, bo nie było mowy, żeby ją zabrać w niedzielę! I już się zapowiedziała, że w sobotę znowu jedzie, 'na 17 dni'... Tylko co na to dziadkowie??? :)
5 Comments:
i byla u fryzjera? ale czaderska grzywa:-) Pozdrawiamy i zazdroscimy dziadkow:-)) K
Jakiego fryzjera?? NIe widzisz jak krzywo obcięta? ;)
noooooooo wlaaaaasnie... rety! wiadomo,ze to Ty ;-) Maja dzis juz tez paraduje z obcieta troche mniej krzywo grzywa :-))) nie ma to jak pozytywna motywacja!
śpieszę zauważyć, ze krzywe grzywki są na czasie. zwłaszcza u trzylatków:))) g:)
A co, Macio też ma krzywą??
;)
Prześlij komentarz
<< Home