piątek, 29 sierpnia 2008

Ostatnie dni wakacji...

Jaśminka ostatnie dwa tygodnie spędziła u Babci i Dziadka w Smukale. Ulubionym jej zajęciem było oczywiście podlewanie i zabawa wodą w piaskownicy. Poza tym objadała się jabłkami prosto z drzewa i pysznymi plackami Babci, jeździła rowerkiem i hulajnogą za dom do Afryki i Meksyku (do Cioci Pauliny :)), robiła torty z piasku i była pierwszy raz na grzybach! Chodzenie po lesie bardzo jej się podobało, a najwięcej uzbierała patyków dla Radarka.



Największy przysmak.




Grzyby, patyczki, szyszki, skoki z pieńka, gąsienice...






wegedzieciak.pl