niedziela, 25 lutego 2007

Nowy mebel



Stolik i krzesełka bardzo się Jaśmince spodobały. Najpierw niecierpliwie domagała się rozpakowania tajemniczego pudła stojącego w przedpokoju, a potem grzecznie pomagała przy montażu podając śrubki lub też wkładając je w różne miejsca według swojej koncepcji. Ale trzeba przyznać, że gdy na końcu jednej śrubki brakowało, to właśnie Jaśminka ją znalazła i przyniosła. I w końcu zadowolona zasiadła przy nowym mebelku, domagając się podawania wszystkich możliwych układanek i innych atrakcji.


wegedzieciak.pl