poniedziałek, 16 października 2006

Smoczek

Jaśminka od dawna używa smoczka wyłącznie do spania. Ma swój rytuał polegający na wkładaniu i wyjmowaniu smoczków do buzi i sama w ten sposób się usypia. Bardzo to było przydatne przy odstawieniu od piersi i teraz przy ząbkowaniu, kiedy w nocy Jaśminka budzi się z płaczem. W dzień smoczki leżą w łóżeczku i w ogóle się o nich nie wspomina. Jednak Jaśminka, gdyby mogła, to pewnie by się z nimi nie rozstawała. Jak tylko znajdzie gdzieś przypadkiem smoka na podłodze to od razu pakuje go do buzi i bawi się dalej.
Dziś przyszła do mnie nagle ze smoczkiem w buzi. I stoi, patrzy, co ja na to. Ja, bez przekonania, "smoczek jest do spania, zanieś smoczek do łóżeczka". Popatrzyła i ... zaniosła. Włożyła przez szczebelki, wyjęła i znowu włożyła, widocznie w lepsze miejsce. I odeszła! A ja nie wierzyłam własnym oczom :).


4 Comments:

At 16 października, 2006, Anonymous Anonimowy said...

Ale numer!!!propozycja nr 1. tak naprawde to dobrze wie do czego jest smoczek, chciala sprawdzic,czy Ty to Wiesz? Propozycja nr 2. test na reakcje/czujnosc/pomyslowosc Mamy:) Propozycja nr 3. A gdyby tak jednak nie tylko do spania Mama - co Ty na to??? Bardzo Madra Dziewczynka!nic dodac nic ujac.

 
At 16 października, 2006, Blogger Marta said...

He he :D
Jestem za nr. 3 Ale mama sie nie dala zbajerowac :)

 
At 17 października, 2006, Anonymous Anonimowy said...

ale prawie,prawie, bo przeciez mowilas to bez przekonania :-) a co, gdyby probowala Cie jednak przekonac? i zamiast zaniesc ladnie na "swoje" miejsce - czytaj do lozeczka, chodzila pol dnia po domu i nie dala sobie wyrwac z paszczy???no co???Mam by sie dala szybko zbajerowac,ale na cale szczescie ma BardzoMadraCoreczke:-)
hi,hi fajna ta Mama :-) co sie nie daje zbajerowac :-D

 
At 17 października, 2006, Blogger Marta said...

A nie, chodzenie pol dnia po domu ze smokiem w paszczy w ogole nei wchodzi w rachube. W razie niesubordynacji stosuje sie metody silowe - oddawaj i juz! :)

 

Prześlij komentarz

<< Home

wegedzieciak.pl