(Wiedziałam, że o czymś zapomniałam :))Przebił sie w połowie czerwca, rośnie sobie bardzo powolutku (wciąż jest go mniej niż połowa) i jak dotąd pozostaje samotny na polu boju.
posted by Marta @ 15:49 0 comments
Prześlij komentarz
<< Home
0 Comments:
Prześlij komentarz
<< Home