Wyrozumiałość inaczej
Jaśminka siedzi przy jedzeniu na brzeżku krzesła, nogi jej wiszą i wygląda, jakby zaraz miała spaść.
- Usiądź prosto - mówię, na co słyszę:
- Jakbyś była dzieckiem, to też byś mogła tak usiąść i ja bym nic nie mówiła! Więc ty też nic nie mów. Zamknij sobie buzię na klucz.
Taaak.
0 Comments:
Prześlij komentarz
<< Home