czwartek, 28 stycznia 2010

Szczerość wciąż jeszcze ponad wszystko :)

Jaśminka narysowała mi rysunek. Komputer długopisem i literki różne. Przyniosła mi pokazać, po czym wróciła do pokoju i słyszę, jak mówi do taty:
- Specjalnie dla mamy, bo ją kocham. I ciebie też - dodaje zaraz - ale już nie mam siły rysować. Chyba, że takiego Mikołaja chcesz? - pyta, pokazując rysunek przyniesiony dziś z przedszkola - Chcesz, tato, takiego Mikołaja?


wegedzieciak.pl