wtorek, 21 października 2008

Na spacerze

Jaśminka opowiada, jak dziś w przedszkolu wyszli na spacer uczyć się rozpoznawać światła na przejściu dla pieszych. Pytam, jak dzieci szły, czy w parach za rączki.
- A ty z kim szłaś w parze?
- Z Panią.
- Dlaczego z Panią? - Jaśminka jest wciąż bardzo przyklejona do Pani, chociaż podobno jest już lepiej - Nie mogłaś wziąć za rękę jakiegoś dziecka?
- Nie.
- Dlaczego?
- Bo wsiśkie jąćki były juś zajęte!


wegedzieciak.pl