niedziela, 25 maja 2008

W Powsinie






Przepiękne i oszałamiająco pachnące azalie zainteresowały Jaśminkę na jakieś trzy minuty. Potem dopytywała się wciąż o plac zabaw albo biegała w koło po trawie. Tudzież jadła.
Na koniec jednak znalazło się coś i dla niej. Nadmuchiwane szaleństwo zafascynowało ją totalnie i potem tylko to wspominała z wycieczki :).




wegedzieciak.pl