Osobista sekretarka
Piknął sms w moim telefonie.
Jaśminka (w drugim pokoju): Mama! Obieź siuj tejefon, bo dzioni tam cioś!
...Buzia jej się cały dzień nie zamyka, wszystko musi skomentować, dopowiedzieć swoje. Nawet jak nie wie, o co chodzi. Wczoraj usłyszała kosiarkę za oknem. 'Mama! Ktoś wiejci. Nie wiem cio wiejci' (ktoś wierci...). Nic nie ujdzie jej uwadze.
2 Comments:
halo halo !!! co tak cicho?
:) pozdrawiam
iwona ;)
Nie było nas parę dni, jutro wiecej szczegółów :)
Prześlij komentarz
<< Home