wtorek, 9 października 2007

Niewiniątko

Zdejmuję Jaśminkę z krzesełka po śniadaniu. Na podłodze dookoła pełno okruszków z chleba i sera.
Ja: Co tu się narobiło?
Jaśminka, kucając koło mnie: Cioś tu najobiło się, nie wiadomo. Ktoś tu poziuciał.


wegedzieciak.pl