środa, 25 maja 2011

Pies

Wieczór, pora iść się myć. Jaśminka oczywiście w ferworze zabawy chodzi na czworakach po podłodze. Proszę ją już któryś raz i w końcu ostrym tonem mówię:
- Jaśmina! W tej chwili masz iść myć zęby, albo nie będziemy czytać Pippi!
Na co Jaśminka niezwykle oburzona:
- Nie mów do mnie ‘Jaśmina’! NIE WIDZISZ, ŻE JESTEM PSEM??? Psów nie obchodzi, czy jest dzień, czy noc, czy trzeba się myć czy co!


wegedzieciak.pl