czwartek, 2 grudnia 2010

Kura

Jaśminka skulona pod kołdrą, przed czytaniem na dobranoc:
- Jestem teraz kurą i wysiaduję jajka... Wiesz, że mi się teraz wykluło JAJKO DO JEDZENIA??
- Czytamy czy nie? - pytam lekko już zniecierpliwiona.
- Czekaj, czekaj, coś się KLUJE... - odpowiada Jaśminka zaaferowana - pi, pi. O, teraz mi się wykluło małe pisklę niewidzialne - tuli coś w rękach, całując.


wegedzieciak.pl