czwartek, 2 kwietnia 2009

Za czym??

Jaśminka wróciła z tatą z przedszkola na rowerze (nareszcie prawdziwa, słoneczna wiosna!). Gdy tata wprowadzał rower do piwnicy weszła sama na drugie piętro, z siatką z mlekiem w rączce i puka do drzwi. Ja otwieram i chwalę ją:
- Jaka ty już duża jesteś! Sama weszłaś po schodach z zakupami!
- Za cym?
- Z zakupami.
- Ale za jakimi kupami??? - pyta nadal nic nie rozumiejąc Jaśminka.


2 Comments:

At 15 kwietnia, 2009, Anonymous Anonimowy said...

:))) uśmiałam się, bo u nas, jakiś czas temu było podobnie...Tylko sprawa dotyczyła porwanego Polaka i negocjatora, który pojechał rozmawiać o okupie. - Maciek po usłyszeniu w radio takiej wiadomości zaczął dopytywać kto to negocjator i czemu będzie rozmawiał o kupie:))) oj, życieżycie...cmokcmok

 
At 15 kwietnia, 2009, Blogger Marta said...

hehe, dobre :D
Usciski!
zbieram sie i zbieram do tego maila...

 

Prześlij komentarz

<< Home

wegedzieciak.pl