poniedziałek, 2 sierpnia 2010

5. urodziny!

W tym roku Jaśminka obchodziła urodziny w Zelwie i była przeszczęśliwa, bo na miejscu miała cały tłum gości. Już parę miesięcy wcześniej wymyśliła, za Findusem, że chce mieć tort naleśnikowy, co okazało się zaskakująco dobrym pomysłem - prostym w wykonaniu i bardzo smakowitym - jak mało który tort ten został pochłonięty w całości (a był w 2 sztukach)! Smakował nawet chyba bardziej dorosłym, niż dzieciom, dla których największą atrakcją okazała się kolorowa posypka do tortu, zasysana słomkami z blatu, lub bezpośrednio zeń zlizywana, co widać na ostatnim obrazku. Jaśminka jako gospodyni w zlizywanie się nie bawiła, tylko stała przy stole i dosypywała posypki w miarę potrzeb.







wegedzieciak.pl