Lale
Jaśminka wkroczyła zdecydowanie w fazę zabawy lalkami. Jest ich mamą i bardzo poważnie do tego zadania podchodzi, co oczywiście nie przeszkadza jej czasami wyciągać lalki za nogi z wózka, czy też ugryźć ją w głowę, by zaraz z uczuciem wykrzykiwać 'Psieplasiam! Psieplasiam!'.
Dziś siedzi na kanapie z Klarą alias Rózią i daje jej nanibowy soczek z marchewki.
Jaśminka: Wieś, ona pije siociek, a ja jej opowiadam o Kajince! Pewnego dnia Kajinka pośła z Łatkiem na śpacielek. Ale ty pij!
Ja: Ale ty jesteś kochaną mamusią dla tej lali.
Jaśminka: Ty teś jeśteś kochaną mamusią.
Jaśminka i lale oglądają ulubionego Misia i Tygryska na komputerze.
Przy śniadaniu: 'Mama, wepchnij mi tu tę lalkę! Źmieści się!'
2 Comments:
Wow. Od kiedy tak??? Narzyczona Felka, Mila, ma dwa lata i na razie woli pluszowego krecika i auta. Czy to kwestia czasu czy charakteru, aj łander...
Całkiem od niedawna. Miesiąc - dwa może. I to zupełnie samoistnie, wbrew naszym próbom na przekór stereotypom zainteresowania jej samochodzikami... NIestety, samochodziki przydają się owszem, ale wyłącznie do wożenia lalek :)
Prześlij komentarz
<< Home