wtorek, 18 marca 2008

Interpretacja autorska

Rano czytałyśmy wierszyk o psach
„... Mógłby sobie być buldogiem –
karmiłabym go twarogiem,
Mógłby sobie być seterem –
biegłby ze mną na spacerek...”

Parę godzin później Jaśminka do siebie:
by bym blała go siobie na śpacielek
by był siobie BULTELIELEM...


wegedzieciak.pl